J. Matejko: Śluby Jana Kazimierza w katedrze lwowskiej |
Najświętsza Maryja Panna jest Królową Polski.
To wielkie wyróżnienie, ale i zobowiązanie. Dziś mija 365. rocznica Ślubów króla Jana Kazimierza w katedrze lwowskiej, gdzie Maryja została Królową Polski. Mylił by się jednak ten, kto by mniemał, iż to inicjatywa króla była pierwotną w tym wyborze. Już w 1608 roku, Matka Najświętsza określiła się tytułem Królowej Polski, można powiedzieć, zażyczyła sobie, by określano Ją tym tytułem. Król, korzystając z rady ówczesnego papieża, w kontekście ogromnego zagrożenia, wypełnił te prośbę.Obraz Matki Bożej w koronie z Gietrzwałdu. |
Wyburzenie kościoła św. Michała w Wieluniu przez Niemców |
* * *
Ach i jeszcze jedno: zrzućmy z siebie tę głupawkę nam narzuconą, że 1 kwietnia, to jakiś idiotyczny dzień oszukaństw, głupich kawałów, podpuszczania i często matołkowatych zachowań (przyznam, sam uległem przed laty).
NIE!
Dla Polaków 1 kwietnia to rocznica uroczystego oddania się Maryi Królowej Polski pod panowanie i opiekę. Inne narody takiego przywileju nie mają. Nie dajmy sobie - i następnym pokoleniom - tego zagłuszyć. Jednocześnie niech to nie będzie okazja tylko do pyszałkowatego i pustego wspominania, ale mobilizacji do takiego życia i działania, które jest godne Królowej.
Regina Poloniae - ora pro nobis!
Będąc ostatnio na Jasnej Górze na nowo ją odkryłam, jednocześnie widzę że staje się ona dla wielu młodych (moich rówieśników- maturzystów) bardzo niezrozumiała. Wydaje mi się, że trzeba mówić o Maryi nie tylko jako Matce, ale częściej niż obecnie, jako o Królowej Polski. I przywoływać świadectwa ludzi uzdrowionych, bo co bardziej od namacalnego znaku wzruszy serce człowieka, nawet najbardziej zatwardziałego.
OdpowiedzUsuńPax