piątek, 6 kwietnia 2012

Podźwignij nas Panie z grobu naszych grzechów

Wracam do wpisu z przed lat.
Od lat w słowach modlitwy odmawianej przez kapłana w Wielki Piątek nad Grobem Pańskim swą uwagę kieruję szczególnie na fragment: …podźwignij nas z grobu grzechów…
Zapewne nikt nie zwraca na nie uwagi, lub naprawdę niewielu, a myślę, że warto.
Upadamy, ale zawsze u Chrystusa szukajmy przebaczenia i podźwignięcia, i sił do powstania z grobu naszych grzechów.
Panie Jezu Chryste, nasze zmartwychwstanie i życie, podźwignij nas z grobu grzechów, nawiedź i napełnij duchową mocą. Spraw, abyśmy ugruntowani w wierze, nadziei i miłości mogli pojąć ze wszystkimi świętymi, jak wielka jest Twoja miłość. Tak bardzo nas umiłowałeś, że dla nas poniosłeś śmierć na krzyżu, aby żaden człowiek, który wierzy w Ciebie, nie zginął, ale miał życie wieczne. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.”
Sił do dźwignięcia
świeckim i kapłanom,
małżonkom i bezżennym,
dzieciom i rodzicom,
politykom i bezrobotnym,
bogatym i bezdomnym,
nam wszystkim
życzę.
Andrzej Wronka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz