Zamieszczenie na moim You Tube odcinka demaskującego buddyzm W. Cejrowskiego wywołało wściekłość pseudo buddystów i rożnych rozmydlaczy. Przewinęła się dyskusja w internecie, liczba wejść zamiast spadać z biegiem czasu rosła z tygodnia na tydzień... Odpowiedzią wrogów było wymuszenia na YouTube usunięcie reportażu z mego kanału.
Gdyby ktoś chciał obejrzeć podaję link (ile będzie działał nie wiem).