▼
sobota, 19 listopada 2011
Żywiec. Sympozjum: Magia - cała prawda! cz.3: O grzechach wróżbiarstwa
O. prof. A. Posacki mówi o przejawach i skutkach grzechów wróżbiarstwa dziś tak lekceważonych, bagatelizowanych i powszechnych.
wtorek, 15 listopada 2011
Żywiec. Sympozjum: Magia - cała prawda! cz.2
Arcyciekawy wykład Pani Małgorzaty Nawrockiej, głównej twórczyni sympozjum antymagiczego.
Wykład poświęcony gorącym tematom: Harry Potter i literatura wampiryczna.
Wykład poświęcony gorącym tematom: Harry Potter i literatura wampiryczna.
poniedziałek, 14 listopada 2011
Niesamowite sympozjum w Żywcu: Magia - cała prawda! - c.d.n
W najbliższym czasie kolejne materiały z sympozjum...
niedziela, 13 listopada 2011
Niesamowite sympozjum w Żywcu: Magia - cała prawda!
Niesamowita atmosfera i odbiór towarzyszył kolejnemu już sympozjum: Magia - cała prawda! Tym razem w Żywcu. Ogrom starań i trudu miejscowych organizatorów zaowocował wysoka frekwencją.
Po raz pierwszy - jak się dowiedziałem - organizatorzy, Ksiądz, który włączył się w pomoc przy sympozjum otrzymywali gorączkowe maile, telefony, nagabywanie, by na sympozjum nie zapraszać Wronki. Wszyscy mogą być, byle nie Wronka!
Okazało się, iż to jeden z okolicznych lekarzy tak gorączkowo zabiegało to zabiegał. Gdy się dowiedziałem, że wplątał siebie i inne osoby w homeopatię - to wszystko stało się jasne. Podobno zapowiadał, ze przybędzie by dyskutować i obalić moje argumenty...
Jak się okazało - pełna dezercja, może nawet tchórzostwo.
Bardzo miłym akcentem było to, iż wiele osób podchodziło i osobiście dziękowało, że poruszyłem te tematy i z nich nie zrezygnowałem.
Pełniejsza relacja na mojej stronce!
Po raz pierwszy - jak się dowiedziałem - organizatorzy, Ksiądz, który włączył się w pomoc przy sympozjum otrzymywali gorączkowe maile, telefony, nagabywanie, by na sympozjum nie zapraszać Wronki. Wszyscy mogą być, byle nie Wronka!
Okazało się, iż to jeden z okolicznych lekarzy tak gorączkowo zabiegało to zabiegał. Gdy się dowiedziałem, że wplątał siebie i inne osoby w homeopatię - to wszystko stało się jasne. Podobno zapowiadał, ze przybędzie by dyskutować i obalić moje argumenty...
Jak się okazało - pełna dezercja, może nawet tchórzostwo.
Bardzo miłym akcentem było to, iż wiele osób podchodziło i osobiście dziękowało, że poruszyłem te tematy i z nich nie zrezygnowałem.
Pełniejsza relacja na mojej stronce!
A. Wronka: Bioenergoterapia, homeopatia i nie tylko!
Żywiec, A. D. 2011