Dalsza część artykułu Pana Ryszarda Gontarza z 1968 roku: Ostatni apel
c.d.n.
▼
piątek, 20 maja 2011
czwartek, 19 maja 2011
POMÓŻMY GROSSOWI (5): Wstrząsające błaganie i mordercze milczenie amerykańskich i "alianckich" środowisk żydowskich
Mordowani przez Niemców w okupowanej Polsce Żydzi wysyłają na "Zachód" i do Ameryki błagalny apel o pomoc i zainteresowanie się holokaustem milionów Żydów. Apel dostarczony na Zachód dzięki działalności polskiego podziemia, Rządu Londyńskiego i wielu anonimowych Polaków... Co w zamian... O tym w kolejnych odsłonach "Ostatniego Apelu".
Dzięki ogromnej życzliwości Pana Ryszarda Gontarza, który mimo ciężkiego stanu zdrowia i ogromu cierpienia, dzieli się materiałami dotyczącymi pomocy Polaków Żydom w czasie II wojny światowej i jednoczesnym morderczym milczeniem amerykańskich środowisk żydowskich, które na błaganie ginących i mordowanych Żydów w Europie nie odpowiedziały nie tylko zdawkowym zdaniem, ale nawet jednym wyrazem...
A dziś, wypocinami Grossa i innych plugawców oskarżają i plują na Polskę i Polaków.
Nikt Cię nie broni Polsko... (Piosenka KSU... tak mi się skojarzyła, warto przesłuchać).
Zwiastun artykułu Pana Ryszarda (Wątek tego apelu pojawia się w filmie "Sprawiedliwi", który w całości w najbliższym czasie - mam nadzieję - uda się udostępnić).
c.d.n.
Dzięki ogromnej życzliwości Pana Ryszarda Gontarza, który mimo ciężkiego stanu zdrowia i ogromu cierpienia, dzieli się materiałami dotyczącymi pomocy Polaków Żydom w czasie II wojny światowej i jednoczesnym morderczym milczeniem amerykańskich środowisk żydowskich, które na błaganie ginących i mordowanych Żydów w Europie nie odpowiedziały nie tylko zdawkowym zdaniem, ale nawet jednym wyrazem...
A dziś, wypocinami Grossa i innych plugawców oskarżają i plują na Polskę i Polaków.
Nikt Cię nie broni Polsko... (Piosenka KSU... tak mi się skojarzyła, warto przesłuchać).
Zwiastun artykułu Pana Ryszarda (Wątek tego apelu pojawia się w filmie "Sprawiedliwi", który w całości w najbliższym czasie - mam nadzieję - uda się udostępnić).
c.d.n.